W czwartek (22 sierpnia) wybraliśmy się na wycieczkę do stadniny koni w Gajewnikach. Dojazd nie zajął nam dużo czasu, gdyż ośrodek znajduje się nieopodal Zduńskiej Woli. Stajnia Gajewniki to wiele hektarów łąk otoczonych malowniczymi lasami. To świetne miejsce na odpoczynek zwłaszcza przy ładnej pogodzie. No i najważniejsze – konie. Mieliśmy możliwość przebywania z nimi bardzo blisko. Dowiedzieliśmy się wiele o ich hodowli i treningu. W Stajni Gajewniki czekały na nas atrakcje. Wśród nich był przejazd bryczką po terenie stadniny i grill. Zajrzeliśmy także do powozowni oraz podejrzeliśmy trening skoku przez przeszkody. Jednak największą atrakcją była możliwość wskoczenia na grzbiet konia i przejechania się po rozprężalni. Z tej opcji skorzystali tylko najodważniejsi. Mamy nadzieję, że po naszej wizycie konie nie odniosą uszczerbku na zdrowiu, zwłaszcza po kilogramach kostek cukrowych, którymi je obdarowaliśmy.

Wczoraj postanowiliśmy odpocząć od codziennych zmagań i wybraliśmy się do Biura Informacji Turystycznej w Łasku. Mieści się ono w wyremontowanym budynku przy Placu 11 Listopada 7, w którym swoją siedzibę będzie miało również Muzeum Historii Łasku. Z zaciekawieniem obejrzeliśmy wystawę starych fotografii przedstawiających nasze miasto od lat powojennych do 1975 r. Później odwiedziliśmy jeszcze lodziarnię :-) i pomoczyliśmy nogi w fontannie.